Malowanie się, czy nakładanie makijażu uchodzi w Polsce za czynność intymną. Dlatego nie wypada robić tego w miejscach publicznych. Wiele zależy jednak od skali poprawek: o ile muśnięcie ust pomadką lub szminką jest akceptowalne, to już wykonanie pełnego makijażu czy malowanie oczu może urazić współpasażerów.
Czego więc nie należy robić w miejscu publicznym:
- malować oczu, rzęs
- czesać włosów
- perfumować się
- malować paznokci
Trochę inaczej mają się sprawy, gdy przebywamy wśród znajomych. Wtedy dozwolone jest:
- nałożenie błyszczyku
- dyskretne przypudrowanie twarzy
Nie wypada jednak tego robić, gdy siedzimy przy stole! Wtedy lepiej poprawić makijaż w łazience, gdzie jest to akceptowalne nawet wtedy gdy jesteśmy w towarzystwie obcych osób.
Źródło zdjęcia: www.pixabay.com