Dlaczego warto karmić dziecko piersią?
Poglądy na temat karmienia dzieci piersią zmieniały się na przełomie wieków. Zawsze jednak wierzono we wszelkie przesłanki i badania wykazujące iż jest to najzdrowsza alternatywa dla nowonarodzonego malucha. Dawniej taki sposób żywienia niemowląt był właściwie jedynym jaki znano więc jeśli kobieta z różnych przyczyn nie mogła samodzielnie karmić własnego dziecka zastępowała ją tzw. mamka – były one szczególnie popularne pośród kobiet zamożnych, wywodzących się z dworów i rodów królewskich.
Reklama
Obecnie kobiety można podzielić w tej kwestii na dwie grupy. Pierwsza z nich to zacięte orędowniczki karmienia piersią, które starają się utrzymać pokarm i dziecko przy piersi możliwie jak najdłużej (w niektórych przypadkach nawet ponad rok). Druga natomiast to takie, które traktują macierzyństwo jedynie jak element swojego życia i nie rezygnują z rozwoju zawodowego, czego wynikiem jest często konieczność dość wczesnego odstawienia malucha od piersi.
Oczywiście istnieją również przypadki, że kobieta z najróżniejszych przyczyn nie może karmić piersią. Czasami powodem jest całkowity brak laktacji, innym razem silny stres emocjonalny wywołuje jej nagły zanik.
W natłoku informacji młode mamy często zastanawiają się czy rozpoczynać naturalny proces karmienia czy też od razu decydować się na sztuczne mieszanki – mleka modyfikowane. Aby nieco rozjaśnić te kwestię przedstawiamy listę wad oraz zalet karmienia piersią.
Po ich przeanalizowaniu z całą pewnością znacznie łatwiej będzie podjąć decyzję w kwestii żywienia własnej pociechy.
1. Czas i pieniądze – jeśli decydujemy się na karmienie malucha piersią z całą pewnością oszczędzamy własny czas oraz pieniądze. Mleko mamy jest w każdej chwili dostępne, nie ma konieczności zaopatrywania się w przedmioty typu butelki, termosy, podgrzewacze itp. Dodatkowo mleka modyfikowane są stosunkowo drogie, a w miarę rozwoju dziecka potrzeba go coraz więcej. Natomiast za mleko z piersi nie płacimy absolutnie nic.
2. Odporność – dziecko ssąc pierś nabywa odporność od matki. Tu szczególnie wartościowa jest tzw. siara czyli mleko początkowe, które pojawia się bezpośrednio po porodzie, jest bardzo rzadkie i ma żółtawe zabarwienie. Maluchy znacznie lepiej przyswajają właśnie taki rodzaj pokarmu i stanowi on dla nich w pełni wartościowy posiłek, który dodatkowo wspomaga wytworzenie własnego systemu ochrony przed chorobami.
WAŻNE – dziecko powinno być karmione jedynie pokarmem z piersi własnej matki, ponieważ tylko w ten sposób w pełni spełni ono swoją rolę.
3. Zdrowie mamy – badania wykazują, że u kobiet karmiących piersią znacząco spada ryzyko zachorowania na nowotwory jajnika bądź sutka, co wynika bezpośrednio z pracy hormonów w organizmie. Dodatkowo wskazuje się, że pomaga to na pogłębienie więzi z dzieckiem, lepsze przystosowanie się do nowej sytuacji życiowej i uniknięcie depresji poporodowej.
4. Ból piersi – faktycznie bardzo często zdarza się, że w szczególności u pierworódek pojawia się silny ból piersi w chwili przystawienia do niej malucha. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia. Najczęściej wynika to ze złego przystawienia dziecka do piersi bądź niewłaściwej pozycji mamy i dziecka. Jeśli pojawi się u nas ból, najlepszym rozwiązaniem będzie niezwłoczne skontaktowanie się z poradnią laktacyjną (obecnie działają już w niemal każdym szpitalu, w którym znajduje się porodówka).
5. Opuchnięte piersi – obrzmienia i podrażnienia piersi pojawiają się najczęściej jako skutek nadmiernego nagromadzenia pokarmu w piersiach. Wówczas poleca się zakup laktatora i z jego pomocą częste odciąganie niewielkich ilości pokarmu oraz jak najczęstsze przystawianie malucha do piersi. Jeśli pomimo takich działań opuchlizna nie zacznie ustępować najlepiej skontaktować się z poradnią laktacyjną.
6. Brzydki wygląd piersi – niektóre kobiety obawiają się, że jeśli będą przystawiać dziecko do piersi to stracą one swój ładny wygląd i że brodawki będą wyglądać nieestetycznie. W tej kwestii również bardzo ważne jest właściwe przystawianie malucha. Jeśli się tego nauczymy nie powinny pojawić się absolutnie żadne problemy.
Dodatkowo zanim przystąpimy do karmienia naszej pociechy należy upewnić się, że nie występują ku temu żadne przeciwwskazania zarówno ze strony mamy jak i malucha.
Ze strony maluszka:
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
- Galaktozemia,
- Tzw. choroba syropu klonowego,
- Nietolerancja laktozy o charakterze wrodzonym.
- Silne zaburzenia oraz choroby o podłożu psychicznym,
- Aktywna gruźlica, nieleczona,
- Narkomania,
- Opryszczka lokalizująca się w okolicy brodawki sutkowej,
- Ciężka niewydolność krążenia,
- Nosicielstwo wirusa HIV,
- Nosicielstwo wirusa HTLV- I bądź II,
- Konieczność przyjmowania leków, które są niewskazane w czasie laktacji,
- Narażenie na kontakt bądź ekspozycję z materiałami radioaktywnymi.
Reklama
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Polecamy
Następny artykuł
Czytaj więcej
Po czym poznać że dziecko ząbkuje?
Jeśli jesteś mamą, prawdopodobnie z niecierpliwością oczekujesz momentu, kiedy Twoje dziecko zacznie ząbkować. To ważny etap rozwoju, który może być zarówno ekscytujący, jak i trudny zarówno dla malucha, jak i dla Ciebie. Ale jak rozpoznać, że dziecko właśnie ząbkuje? Oto kilka objawów, na które warto zwrócić uwagę.
Próchnica butelkowa: jak jej zapobiegać i leczyć
Próchnica butelkowa, znana również jako próchnica wczesnego dzieciństwa, powstaje na skutek długotrwałego kontaktu zębów z płynami zawierającymi cukier, takimi jak soki owocowe czy mleko. W tym artykule podzielimy się z Wami informacjami na temat przyczyn, objawów oraz sposobów zapobiegania i leczenia próchnicy butelkowej.
Dlaczego niemowlę się pręży i wygina?
Niemowlęta to istoty pełne energii i ciekawości świata, które w naturalny sposób wyrażają swoje emocje i potrzeby. Jednak czasami możemy zauważyć, że nasze dziecko pręży się i wygina w sposób, który może nas niepokoić. Dlaczego tak się dzieje? Czy to normalne zachowanie? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na te pytania i wyjaśnić przyczyny prężenia się i wyginania u niemowląt.
Reklama
Reklama
© 2024 ZaradnaKobieta.pl