Falbany zamiast push-up - trik dla małych piersi

Falbany zamiast push-up - trik dla małych piersi

Hitem ostatnich miesięcy stały się falbany. Pojawiły się na bluzkach i spodniach, a przede wszystkim na sukienkach. Wykańczają dół lub rękawy, a także zdobią poszczególne strefy. Poza funkcją ozdobną można je wykorzystać do modelowania sylwetki. Dzięki odpowiedniemu ułożeniu jedne partie ciała nabierają pozornej objętości, a inne zostają ukryte. Niemal magiczne, kształtujące funkcje falban nie mogą pozostać zapomniane. Przyjrzyjmy się, jak najlepiej wykorzystać ich burzliwą strukturę. Falbany mogą nas w tym roku pozytywnie zaskoczyć.
Reklama
Fot 2
Hiszpańskie piersi Jedną z najpopularniejszych w tym sezonie lokalizacji falban na sukienkach są piersi. Szeroki,  pojedynczy pas materiału luźno spływa po dekolcie kończąc się już za linią biustonosza. Tego typu falbany nazywane są hiszpańskimi ze względu na podobieństwo do tradycyjnych sukienek do tańca. Takie zdobienie optycznie powiększa biust. To świetne rozwiązanie na upalne lato, gdy pianka w push-upie nieprzyjemnie ogrzewa i sprzyja zapoceniom.
Reklama
Sukienki w kwiaty z falbanami oferuje LaModa.pl. Aby maksymalnie spotęgować ten efekt wybierzmy modele o obfitych falbanach, mocno plisowanych i podniesionych ku górze. Na ten krój sukienek muszą uważać natomiast Panie szczodrze obdarzone przez naturę. Dodatkowe powiększenie może wyglądać na przerysowanie. Sylwetka będzie się wtedy wydawać nieproporcjonalna.
Fot 3
Nieoczywiste zagranie Intrygujące działanie mają falbany umieszczone na ramionach.
Reklama
Obfite wykończenie tej partii ciała również uwydatnia piersi. Falbany na ramionach mogą być jedyna ozdoba sukienki lub dopełniać się pojedynczym, pasem u dołu spódnicy. Najlepiej jako optyczny pushup działają postrzępione falbany do połowy ramienia. Ich linia łączy się z biustem dzięki czemu powstaje upragnione złudzenie. Sukienki z falbanami na ramionach to jednak kiepski wybór, jeżeli przy małych piersiach, mamy też spore barki. Falbanki powiększa bowiem także same ramiona. Ich projektanci chyba zakochali się w ich możliwościach.
Fot 4 sukienka z falbanką (1)
Źródło fot: https://unsplash.com/@petebellis Subtelnie w wielu możliwościach Najdelikatniejsza, acz równie efektywna możliwość to subtelne wykończenie dekoltu. Falbany mogą się tu znaleźć na ramiączkach, w formie obramowania lub, w dekoltach typu koperta, jako skośny pas pomiędzy piersiami. Każda odrobina zamieszania przyciągnie uwagę w tę stronę. Jeśli z pomocą biustonosza uzyskamy seksowny rowek pośrodku, falbanki zwrócą na nie uwagę. Nie ważne wtedy, że miseczka jest mała.
Reklama
Przy takim widoku, dodatkowo podkreślonym przez pozwijany materiał nikt nie zauważy różnicy. Bardzo skuteczne jest poprzeczne zdobienie wspomniane wyżej. Tu ostrożność powinny zachować kobiety o asymetrycznej klatce piersiowej, gdyż efekt z pewnością będzie się wzmagał.   Falbany wokół dekoltu mogą też wiele zdziałać kolorem. Wzorzysty materiał lub nieregularnie cieniowane barwy mogą dowolnie zmieniać kształt klatki piersiowej. Przy takich sukienkach jak tutaj: https://lamoda.pl/katalog/tag-sukienki-koronkowe warto przymierzyć sukienkę na dobrze dobrany biustonosz, by zobaczyć, jaki efekt kryje się w ciekawych kompozycjach kolorystycznych i różnej długości falban.
Reklama
Autor - Olga Szarycka
Autor:
|
redaktor zaradnakobieta.pl
o.szarycka@zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Reklama
Reklama