Czyli psikus!- śmieszne i nietuzinkowe żarty na Halloween

Trick-or-treat?

Większość z nas wie na czym polega zabawa w cukierek albo psikus. Na ogół dzieci przebrane za różnego rodzaju straszydła chodzą od domu, do domu, prosząc o słodkości. Za każdym razem “potwory” dają nam wybór: “cukierek albo psikus”. Jeżeli damy przebierańcom łakocie, wówczas zostawią nas w spokoju, w przeciwnym razie, czeka nas kara w postaci dokuczliwego żartu. W Stanach często dzieci obrzucają dom, nieprzychylnego gospodarza papierem toaletowym. Tradycja chodzenia po domach wzięła się ze zwyczajów Celtyckich. Dawniej ludzie ubierali zwierzęce skóry i chodzili od domu, do domu, wykonując drobne przedstawienia w zamian za jadło. W Irlandii zwyczaj wyglądał podobnie, jednak w zamian za jadło, przebierańcy modlili się za dusze zmarłych członków rodzin gospodarzy. Żarty na Halloween pojawiły się dopiero w Stanach Zjednoczonych w ramach komercjalizacji święta, a jadło zostało zastąpione cukierkiem.

Śmieszne i zaskakujące żarty na Halloween

Chociaż halloweenowe żarty na ogół bywają dość uciążliwe, to można sprawić komuś psikusa bez sprawiania większych problemów. Psikusy na halloween  przede wszystkim powinny być nieszkodliwe.

• Klamka wysmarowana pastą do zębów

Jeżeli domownicy odmówią nam słodkości lub z premedytacją wybiorą psikusy, możemy sprawić im nieoczekiwaną niespodziankę. Klamkę drzwi należy wysmarować najzwyklejszą pastą do zębów, wówczas, gdy ktoś będzie chciał je otworzyć nieźle się zdziwi.

• Piekielny dzwonek

Dzwonek drzwi, który dzwoni bez przerwy nie jednego wyprowadziłby z równowagi. Jeżeli gospodarze prosili się odmówieniem cukierków o halloweenowe żarty to możesz ich niezle poddenerwować. Zaklej dzwonek mocną taśmą klejącą, wówczas będzie dzwonił tak długo, aż ktoś go odklei.

• Mydło w płynie na szybie

Żarty na Halloween mogą być złośliwe, byleby nie wyrządziły nikomu krzywdy. Jeżeli jednak w ten wieczór podpadnie nam jakiś kierowca, możemy go ukarać. Przednią szybę smarujemy cienką warstwą przezroczystego mydła w płynie.Gdy kierowca zechce użyć wycieraczek, będzie miał niespodziankę.

• Moja ręka!

Tutaj musimy wykazać się kreatywnością. Potrzebna będzie rękawica robocza, klej, pusta butelka po płynie pod prysznic lub szamponie, plusz, rękaw starej koszuli, pianka do decoupage, czerwona farba, szara taśma, druciany wieszak, glina do pieczenia, pistolet z klejem na gorąco. Przecinamy rękawicę na środku dłoni oraz przy kciuku. Gąbkę tniemy na paski, będzie służyć jako wypełnienie palców. Do gąbki wkładami druciki, które pozwolą na wygięcie palców. Umieszczamy je w rękawicy. Butelkę obcinamy i wkładamy do rękawicy, będzie ona imitować odciętą rękę, owijamy ją papierem. Na końcu przyklejamy plusz i malujemy go czerwoną farbą. Do wnętrz dłoni wsadzamy tekturę i przyklejamy ją. Dłoń wkładamy we wnętrze butelki, natomiast rękawica powinna być na niej zaciśnięta. Chowamy rękę. Na drugą dłoń również załóż rękawice.

• Krew wszędzie, a może ketchup?

Podobnie jak pastą do zębów wszystko włącznie z drzwiami i skrzynką na listy możemy posmarować ketchupem. Efekt równie zaskakujący, a jednocześnie upiorny klimat zachowany.