Chcesz zadbać o swoje ciało i kondycję zimą? Zacznij morsować!
Do przeczytania w ok. 2 min.
Na pierwszy rzut oka nie wygląda ono na nic szczególnie przyjemnego, jednakże coś w nim chyba musi być, skoro tak wiele osób potrafi się od niego uzależnić i to na tyle mocno, by potem w okresie zimowym praktykować je dosłownie codziennie.
Korzyści dla zdrowia
Morsowanie hartuje i ciało, i duszę. Jest sposobem na wzmocnienie całego organizmu i zapewnienie sobie wyższej pewności siebie. Poprzez pokonanie osobistych lęków i dużych barier oraz oporu przed wystawieniem się na działanie przenikającego wgłąb skóry mrozu, można nabrać olbrzymiej wiary we własne możliwości oraz indywidualną siłę sprawczą.
Bardzo często napawa to człowieka odwagą do stoczenia walki z innymi, tym razem prawdziwymi problemami. Organizm nie odróżnia bowiem, które problemy są tylko pozorne, a które istnieją naprawdę. Gdy widzi zagrożenie, zawsze traktuje je tak samo, więc każde udane podejście do zetknięcia się z mrozem, traktowanym przez organizm jak pewnego rodzaju zagrożenie, jest aktywnością budująca człowieka wewnętrznie, pozwalającą mu iść dalej przez życie z podniesioną głową.
Dobra kondycja także w zimie
Wielu osobom regularne morsowanie zastępuje systematyczne wizyty w gabinetach terapeutycznych, jogę czy też medytację. Każdy powinien po prostu znaleźć dla siebie własny sposób na dbanie o psychikę. To ważne, by utrzymywać ciało w dobrej kondycji i ogólnej sile, jednakże jeszcze ważniejsze w dzisiejszych czasach jest pilnowanie stanu układu psychicznego, który to może poważnie szwankować pod wpływem permanentnego przemęczenia, ciężkiej ciągłej pracy i bezustannego zamartwiania się.