nie lubię moich dzieci

Denerwują Cię Twoje dzieci? To normalne. Sprawdź, jak z nimi nie zwariować

Każda mama kocha swoje dzieci najmocniej na świecie i zrobiłaby dla nich wszystko. Często jednak przychodzi taki moment, że ma wszystkiego dość. Frustracja z każdym dniem narasta coraz bardziej – co poszło nie tak? Przecież zawsze marzyłaś o tym żeby zostać mamą, a teraz nie zawsze potrafisz się tym cieszyć. Skąd bierze się ta frustracja i jak jej uniknąć? Podpowiadamy!
Reklama

Skąd bierze się rodzicielska frustracja?

Narastająca frustracja pojawia się zazwyczaj w momencie, gdy piętrzy się ilość codziennych obowiązków. Jesteś wtedy przemęczona, przez nocne wstawanie do dziecka brakuje Ci snu. Może chcesz być perfekcjonistką i mimo wszystko starasz się robić wszystko na tip top? Jeśli nie potrafisz odpuszczać, trudno będzie Ci wyluzować i po prostu odetchnąć. Czasem frustrację powoduje też fakt, że od kiedy zostałaś mamą właściwie stałaś się typową kurą domową. Kiedyś miałaś swoje pasje i czas na nie. Spotykałaś się z koleżankami. A teraz? Zadaj sobie pytanie – kiedy ostatni raz wyszłaś z domu bez dziecka? Choć na początku ta nowa rola może naprawdę sprawiać Ci wyłącznie radość, z czasem może zacząć Cię przerastać.
Reklama

Jak sobie radzić z rodzicielską frustracją?

Nie ma jedynej dobrej rady na to jak radzić sobie z rodzicielską frustracją. Jednak kiedy już czujesz, że wszystko dosłownie Cię przerasta, poproś o pomoc psychologa. W obecnych czasach wielu ludzi korzysta z takiej pomocy i nie jest to żaden wstyd, a takie regularne wizyty mogą naprawdę pomóc uwolnić się od problemów. No i od wspomnianej frustracji. Zdaniem psychologów, to rozdrażnienie i zdenerwowanie pojawia się zazwyczaj wtedy, gdy totalnie odsuwamy na bok swoje wszystkie potrzeby i nie znajdujemy dla siebie nawet chwili. Podobno wystarczy choćby kwadrans TYLKO DLA SIEBIE, by poczuć się lepiej. Dlatego od dziś, każdego dnia powinnaś:
  • Znaleźć dla siebie czas. Wybierz sobie taką chwilę, gdy możesz być już poza obowiązkami. Dzieci śpią, partner zajmuje się sobą. Wykorzystaj ten czas i na przykład poczytaj książkę, albo zrób sobie domowe spa.
  • Pomalować się – dla siebie, nie dla kogoś. Nieważne, że nigdzie nie wychodzisz, albo zamierzasz wyjść tylko po bułki do sklepu. Zrób sobie choćby delikatny makijaż, który od razu poprawi Ci nastrój.
  • Planować zadania – szybko zauważysz, że jeśli spiszesz sobie dokładnie to, co masz zrobić w danym dniu, pójdzie CI to o wiele szybciej, a później ze zdumieniem uznasz, że zostaje Ci jeszcze w tym całym biegu pół godziny czasu tylko dla siebie.
  • Prosić o pomoc i przydzielać zadania – jeśli twoje dzieci są już na tyle duże, że mogą Ci w czymś pomóc, koniecznie angażuj je w domowe obowiązki. To samo tyczy się partnera. Obowiązkami domowymi należy się DZIELIĆ.
  • Myśleć pozytywnie, a nie użalać się za sobą. Może przyjdzie Ci to łatwiej, gdy zaczniesz doceniać to, co masz. A jeśli tylko masz taką możliwość, to jak najprędzej wróć do pracy. To też pomoże!
Najważniejsze to nie dopuścić do sytuacji, w której będziesz już tak bardzo sfrustrowana, że trudno będzie Ci wrócić do poprzedniego stanu.
Reklama
Ale nawet w najtrudniejszym momencie, da się zadbać o swoją formę. I warto to zrobić! Walcz o siebie.
Reklama
Autor - Olga Szarycka
Autor:
|
redaktor zaradnakobieta.pl
o.szarycka@zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Reklama
Reklama