Jestem singielką i jestem z tego dumna – zalety bycia singielką

Jakie są zalety bycia singielką?

Jeśli nadal zastanawiacie się, jakie zalety może mieć życie na własną rękę z własnego wyboru, to zapraszamy do przeczytania tych argumentów, które najczęściej podawane są przez kobiety żyjące w ten właśnie sposób.

1. Więcej wolnego czasu i mniej obowiązków

Brak mężczyzny to przede wszystkim wiele wolnego czasu, który można spożytkować na samorealizację i spełnianie własnych marzeń. Niestety nadal pokutuje w polskim społeczeństwie trochę sztywny podział ról domowych. Mężczyźni, którzy niestety nie są już w tych czasach naszym jedynym „wybawieniem” i żywicielami rodziny, wciąż wymagają od nas prasowania, sprzątania, gotowania i „chodzenia” wokół nich na paluszkach. A my też pracujemy i zarabiamy na dom, czasami nawet ciężej od nich samych. Singielka nie ma tego problemu!

2. Lepsza możliwość zrobienia kariery

Mając więcej czasu dla siebie, kobieta singielka może osiągnąć więcej w życiu zawodowym.Nie jest związana z jednym miejscem i z jednym mężczyzną. Może rozwijać się zawodowo, podróżować, przyjmować coraz lepsze oferty pracy oraz rozwijać swoje kompetencje zawodowe uczestnicząc w wielu spotkaniach czy konferencjach.

3. Poszukiwanie „tego jedynego” i zabawa

Singielka może filtrować z wieloma facetami, chętnie obraca się w ich towarzystwie, nie musi martwić się o to, że jest w związku – nie trzyma jej przywiązanie, miłość, partnerstwo. W każdej chwili może jednak zmienić swoje zdanie, kiedy pozna kogoś naprawdę interesującego.

4. Więcej spontaniczności

Życie samemu pozwala na podejmowanie szybszych decyzji. Żyjemy z dnia na dzień, bez zbędnego balastu, jakim jest partner.Nie trzeba liczyć się ze zdaniem tej drugiej osoby, można samej podejmować wszystkie ważne decyzje, być spontaniczną i zwariowaną. Pozwolenie sobie na więcej ekstrawagancji w życiu da nam szczególną możliwość przeżycia go zgodnie z własnymi potrzebami, bez brania pod uwagę potrzeb tej drugiej osoby.

5. Możesz być tym, kim chcesz być

Mężczyzna nie dyktuje żadnych zasad. Kiedy masz ochotę poleniuchować w domu – robisz to. Nie musisz o siebie świetnie dbać, możesz przytyć nawet kilka kilogramów, jeśli tylko Ci to nie przeszkadza. Kupujesz rzeczy, na które masz ochotę i ubierasz się tak, jak lubisz – nie tak jak On chciałby Cię widzieć. Singielka odzyskuje więc swoją naturalną indywidualność, która w związku bardzo często zostaje zagubiona.