Samodzielne leczenie infekcji intymnych - czy ma sens?
Do przeczytania w ok. 2 min.
Czy w tym przypadku środki bez recepty zastąpią lekarstwa wypisywane przez lekarzy? A może warte wypróbowania okażą się całkowicie domowe metody terapeutyczne, polegające na robieniu sobie ziołowych ciepłych nasiadówek, stosowaniu roślinnych okładów i wykonywaniu specjalistycznych mieszanek do picia?
Spotkaj się z lekarzem
Zawsze najlepszym i najbezpieczniejszym wyjściem z sytuacji będzie jednak konsultacja z lekarzem. Powinien to być ginekolog, z którego usług spokojnie można skorzystać w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, dlatego za tego typu wizyty nie trzeba płacić i nie trzeba martwić się o to, że wyciągną one z człowieka za dużo pieniędzy.
Oczywiście prywatna opieka zdrowotna cieszy się lepszą sprawą, ale infekcje intymne są tak pospolitymi problemami, że każdy lekarz wie, jak je leczyć - nawet ten działający w państwowych ośrodkach zdrowia czy też w państwowych gabinetach ginekologicznych. Prawidłowe leczenie infekcji intymnych polega zwykle na używaniu globulek, ewentualnie też leków przyjmowanych doustnie. Typ preparatów dostosowuje się do typu infekcji, albowiem inaczej leczy się infekcje bakteryjne, inaczej grzybicze, a jeszcze inaczej te mieszane, które występują najczęściej.
A co z lekami bez recepty?
W przypadku gdy infekcja intymna nie zdążyła się jeszcze nadmiernie rozwinąć i doszło dopiero do wystąpienia jej pierwszych i najbardziej podstawowych objawów, rzeczywiście można spróbować wyleczyć się przy pomocy leków dostępnych bez recepty. W każdym innym przypadku lepiej jednak skonsultować się z ginekologiem, by niechcący sobie nie zaszkodzić.