Uszka do wigilijnego barszczu. Prosty trik, który sprawi, że będą dietetyczne

Niektórzy obawiają się świąt i nie za bardzo chcą je spędzać wyłącznie dlatego, że boją się na nich przytyć. Obawiają się zjedzenia chociażby tradycyjnego polskiego barszczu, który niestety w większości przypadków jest zabielany śmietaną, a prócz tego skrywa w sobie mocno kaloryczne uszka, które w kolejnych dniach świąt - co gorsza - często są zastępowane uszkami wypełnionymi jeszcze bardziej kalorycznym mięsnym farszem. Jak więc przygotować dietetyczny barszcz z uszkami?

Otóż wystarczy zdecydować się na najbardziej podstawową wersję tej zupy, unikając w niej niepotrzebnych dodatków, a serwując ją z uszkami przygotowanymi na bazie zdrowszej wersji mąki.

Przepis na fit barszcz czerwony

Canva

Ogólnie rzecz biorąc do czerwonego barszczu nie trzeba wcale dodawać ani cukru, ani śmietany, ani nawet miodu. Jeżeli koniecznie chce się go zabielić i zagęścić oraz uzyskać jego wyższą kremowość, można to zrobić z pomocą jogurtu greckiego, mieszając go z niewielką ilością zupy w oddzielnym naczyniu, a potem przelewając taki wywar do garnka i dokładnie wszystko ze sobą łącząc. Smaku nadadzą właściwe przyprawy.

Duża ilość świeżo mielonego pieprzu oraz majeranku jest jak najbardziej wskazana, choć warto wypróbować także wyciskany czosnek, który zawsze podkręca smak buraków. W przypadku takiego dietetycznego barszczu czerwonego kaloryczność zupy nie powinna przekroczyć sześćdziesięciu kalorii na 100 ml, a jest to naprawdę mikroskopijna wartość energetyczna, zwłaszcza gdy porówna się ją do wartości energetycznych innych tradycyjnych potraw wigilijnych.

Prosty trik na uszka

Tak naprawdę jedynym ryzykownym elementem czerwonej zupy może być nie śmietana i nie cukier, a właśnie uszka, z których mimo wszystko nie należy rezygnować. Aby miały one mniej kalorii, warto przygotować je z mocno rozwałkowanego i dzięki temu cienkiego ciasta, wypełniając je dużą ilością farszu. Taki dietetyczny barszcz czerwony będzie smakować naprawdę świetnie. Jeżeli natomiast z jakiegoś powodu nie chce się spożywać uszek, nic nie stoi na przeszkodzie, by zastąpić je grzybkami albo po prostu pokrojonymi burakami, dogotowanymi oddzielnie do zupy.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł