Budżet na Wigilię i Boże Narodzenie. Zaplanuj oszczędną Gwiazdkę

Dwie najważniejsze rzeczy, które możesz zrobić, to: spisanie dokładnego planu wydatków i cięcie kosztów, gdzie tylko się da. Nie wystarczy, że ułożysz budżet w głowie, najlepiej wszystko zanotować, żeby nic ci nie umknęło. A cięcie kosztów... Tradycja tradycją, ale czy na pewno na stole musi się znaleźć kilka dań z ryb, których i tak nikt nie zje? Może sprawdzi się tylko jeden rodzaj karpia, albo po rozmowie z rodziną dojdziesz do wniosku, że można całkiem zrezygnować z takich potraw?

Ogarnij budżet na Wigilię, czyli 5 pomysłów jak nie zbankrutować przez święta

1. Zastanów się, jaką kwotę możesz (i chcesz) przeznaczyć na świąteczne wydatki. Realną kwotę. Jeśli okaże się, że masz zbyt mało pieniędzy, przeanalizuj swoje potrzeby i staraj się wykreślić rzeczy, które nie są niezbędne. Absolutnie nie bierz kredytu, ani nie urządzaj świąt kosztem życia codziennego i produktów pierwszej potrzeby. Jasne, Gwiazdka to magiczny czas, który warto spędzić wyjątkowo. Ale też nie o to chodzi, żeby przez resztę dni w roku głodować czy wszystkiego sobie odmawiać.
2. Przedyskutuj z rodziną kwestię świątecznego menu. Czy mają chęć na wszystkie dania, które pojawiają się tradycyjnie na stole? A może da się z czegoś zrezygnować? Jeśli do tej pory tylko jedna osoba (a konkretnie Ty) zajmowała się przyrządzaniem wigilijnej kolacji, może warto spróbować podzielić się tym obowiązkiem z innymi. Składkowe spotkanie, na które każdy coś przyniesie, na pewno pomoże odciążyć kieszeń.
3. Jedzenie kupuj koniecznie zgodnie ze zrobioną wcześniej listą. Nie zajmuj się tym też na ostatnią chwilę. Zacznij na spokojnie, sprawdzaj promocje, porównuj ceny. Część produktów i dań możesz zamrozić. Te z długą datą przydatności niech leżą w lodówce czy szafkach.
4. Prezenty... niby każdy lubi, niby każdy się cieszy, ale czy aby na pewno? Osoby obdarowujące spędzają mnóstwo czasu na poszukiwaniu idealnych podarunków, wydają pieniądze, a potem okazuje się, że obdarowywani i tak nie są do końca zadowoleni. Jest szansa, że po szczerej rozmowie z bliskimi okaże się, że większość wolałaby pominąć ten element świąt i zamiast tego kupić coś dla samych siebie, kiedy naprawdę będzie tego potrzebować. Jeśli tak, wystarczy pamiętać o podarunkach dla dzieci i tyle. Innym rozwiązaniem jest składka na prezenty. Każdy daje ile może, ale zebrana wspólnie suma pozwala na kupienie większego, porządnego prezentu, który obdarowanego ucieszy bardziej niż kilka zbędnych drobiazgów.
5. Jeśli chodzi o kwestię dekoracji świątecznych i ozdób choinkowych, możesz wykorzystać te z zeszłego roku. Gdyby z jakichś względów nie wchodziło to w grę — poszukaj czegoś z drugiej ręki. A zeszłoroczne bombki, łańcuchy i lampki sama sprzedaj. Na lokalnych grupach sprzedażowych łatwo dostać porządne przedmioty w okazyjnej cenie. Opakowania to kolejna rzecz generująca niepotrzebne koszty. Spokojnie znajdziesz w szafkach piękne torebki na prezenty z ubiegłych lat.

Oszczędna Gwiazdka to nie wszystko. Zadbaj o odpowiedni klimat

Pamiętaj, że święta są dla ciebie, a nie Ty dla świąt.Tak naprawdę, nieważne co znajdzie się na stole, czy (i jakie) pojawią się prezenty. Liczy się atmosfera, wspólnie spędzony czas. Wspomnienia, które z Tobą zostaną w przeciwieństwie do kolejnej pary świątecznych skarpet. Zamknij oczy i przypomnij sobie Wigilię czy Boże Narodzenie ze swojego dzieciństwa. Co pamiętasz, ilość znajdujących się na stole potraw, czy radość z czekania na te wyjątkowe dni i wspólnie spędzony czas?