Jak nie przytyć w Boże Narodzenie – 5 sprawdzonych wskazówek

Jak nie przytyć w Boże Narodzenie

Świąteczny klimat ma w sobie coś jedynego w swoim rodzaju. Bożonarodzeniowa aura sprawia, że tradycyjne potrawy wigilijne smakują zupełnie inaczej. Długie rozmowy przy świątecznym stole to także okazja do niekontrolowanego jedzenia w dużych ilościach. Do tego oczywiście wracają wspomnienia z dzieciństwa, gdy próbowałaś czegoś pierwszy raz. Trudno więc odmówić sobie uwielbianych pierogów lub rozpływającego się w ustach makowca mamy – też skądś to znasz? Jeśli jednak nie chcesz, aby święta skończyły się kilkoma dodatkowymi kilogramami na wadze, to zastosuj poniższe wskazówki.

Wypij szklankę wody przed jedzeniem

Woda do picia to zdecydowanie najlepszy wybór nie tylko w czasie świąt.Słodzone napoje udające soki zwiększają apetyt i co najśmieszniejsze – wcale nie gaszą pragnienia. Wypicie pół litra wody przez zajęciem miejsca przy świątecznym stole pozwoli nieco oszukać umysł. Ciecz wypełni żołądek, dzięki czemu szybciej doznasz uczucia sytości.

Nakładaj mniejsze porcje jedzenia

Tradycja faktycznie nakazuje, aby spróbować wszystkich wigilijnych potraw, ale tylko podczas wigilijnej wieczerzy! Nie musisz powtarzać tego zarówno w pierwszy, jak i drugi dzień świąt. Zachowaj kontrolę i w czasie kolacji nakładaj mniejsze porcje. Jeśli jest takie danie, które bezgranicznie uwielbiasz i nie możesz odmówić sobie dokładki, to niestety powinnaś zrezygnować z innego.

Idź na spacer!

To czy spożywane potrawy pójdą w boczki zależy tylko od Ciebie. Jeśli Twoim jedynym ruchem w święta będzie pokonanie drogi od stołu do kanapy i z powrotem, to nie spożytkujesz energii dostarczonej nadmiernym jedzeniem. Każdy świąteczny dzień rozpocznij spacerem. Zadbaj o to, aby przejść minimum 5000 kroków. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem będą 2 lub nawet 3 spacery w ciągu dnia.

Zrezygnuj pieczywa

W wielu domach chleb jest ważnym dodatkiem do większości wigilijnych dań, lecz najlepiej z niego zrezygnować. Karp bez kromki białego pieczywa smakuje tak samo, a rezygnując z niej uchronisz się przed kilkudziesięcioma zbędnymi kaloriami. To samo tyczy się ziemniaków - w końcu wigilia to nie niedzielny obiad u teściów.

Odmawiaj

Banalne, lecz najskuteczniejsze wyjście z sytuacji. Bądź asertywna i nie przejmuj się tym, że ktoś może poczuć się urażony. Twoja mama, babcia lub teściowa na pewno dobrze gotują, ale przecież nie musisz wyjadać całych świątecznych zapasów, aby im to udowodnić!