Jeżeli jesteś już na takim etapie, kiedy wydawałoby się, że wypróbowałaś już wszystkie sposoby, wydałaś fortunę na drogie kosmetyki, które też nic nie zdziałały, może spójrz przyjaznym okiem w stronę tego, co naturalne.
Nie dość, że z pewnością Ci to nie zaszkodzi, a może pomóc, to także Twoja kieszeń na tym nie ucierpi. W życiu nie domyśliłabyś się, jakie to może być proste! Nawet codzienne obowiązki pozwolą nam na wykonanie pierwszej maseczki. Jeśli Ty lub Twoja rodzina nie wyobrażają sobie nie zjeść na obiad ziemniaków, koniecznie obierz ich więcej, ponieważ posłużą nam za "lekarstwo". Dzięki dużej zawartości skrobi, nasza cera zostanie pozbawiona nadmiernej ilości łoju, który się na niej gromadzi. Rozgniecione, oczywiście ostudzone warzywo nakładamy na twarz i trzymamy tak długo, jak tylko chcemy. Minimalny czas to 15 - 20 minut. Po czym przemywamy twarz letnią wodą.
Mamy dla Ciebie także drugą propozycję na wykonanie naturalnej maseczki oczyszczającej. Nie potrzebujesz nic innego, jak kurzego jaja. Należy oddzielić żółtko od białka, po czym ubić pianę z białka, które to właśnie ma właściwości oczyszczające. Dla lepszego efektu można dodać kilkanaście kropel soku z cytryny, który sprawi, że Twoja skóra będzie wyglądała świeżo. Piankę białkową nakładamy, jak powyżej, na 15 - 20 minut, po czym spłukujemy letnią wodą.
A pozostałe żółtko, zawsze możesz wykorzystać jako pretekst do zrobienia pysznego kogla - mogla... Odrobina przyjemności, nigdy nie zaszkodzi!