Choinka sztuczna czy prawdziwa – wady i zalety

W wigilijny wieczór w każdym Polskim domu stanie pięknie przybrana choinka. Dziś, kiedy pozostało jeszcze trochę czasu do wigilii wiele osób wybiera się na zakupy w poszukiwaniu najlepszego drzewka. W tym też czasie jednym z najczęściej zadawanych pytań jest to, czy choinka ma być sztuczna czy prawdziwa. Zarówno jedna jak i druga ma swoje wady i zalety.
Choinka żywa Najczęściej wymienianą cechą żywych choinek jest ich zapach. Nie można  przejść obok takiego drzewka i nie  zatrzymać się, by poczuć cudowną woń lasu. Żaden odświeżacz powietrza czy rozpylacz zapachu nie potrafi zastąpić aromatu żywego drzewka. Warto też podkreślić, że żywe drzewka można w prosty sposób usunąć z mieszkania po okresie świątecznym. Jeśli choinka była cięta można ją spalić w kominku albo wynieść do bioodpadów. Drzewko rozłoży się i będzie stanowiło nawóz dla nowych roślin. Jeśli wybraliśmy choinkę w doniczce można ją wynieść do piwnicy lub garażu, a na wiosnę zasadzić w ogrodzie lub w parku. Niestety choinki żywe mają też swoje wady. Przede wszystkim w ciepłych pomieszczeniach gubią igły. Jest to szczególnie widoczne w przypadku drzewek ciętych. opadające igły trzeba co najmniej raz dziennie odkurzyć lub zamieść. Opadanie igieł jest szczególnie uciążliwe w domach, gdzie są małe dzieci, które bardzo chętnie sięgają po igły i wkładają je do buzi. Warto też wspomnieć, że częstym zarzutem w stosunku do żywych choinek jest ich miejsce pochodzenia. Warto zaznaczyć, iż większość drzewek kupowanych w dużych sieciach handlowych czy w nadleśnictwach pochodzi ze specjalnie prowadzonych szkółek. Niestety na rynku pojawia się też niemała ilość choinek wycinanych bezprawnie w lasach. Choinka sztuczna Pierwszą wadą choinki sztucznej jest brak zapachu. Niestety jak do tej pory nie udało się stworzyć drzewka, które pachniałoby tak jak żywe. Drugą z głównych wad jest trudność związana z utylizacją drzewka. Wprawdzie sztuczne choinki są z nami co najmniej kilka lat, jednak kiedy trafiają na śmietnik pojawia się spory problem. Zarówno metal jak i tworzywo sztuczne wykorzystane do ich wykonania rozkładają się bardzo długo. To cecha, którą szczególnie mocno podkreślają ekolodzy. Na szczęście choinki sztuczne mają też całkiem sporo zalet. Przede wszystkim kupuje się je raz na kilka lat. Po sezonie świątecznym wystarczy je przetrzeć z kurzu, okryć folią i przechować do następnych świąt. Poza tym takie choinki nie gubią igieł – stąd są polecane do domów z małymi dziećmi. Na koniec warto zauważyć, że można kupić choinki podświetlane, których igły świecą na kolorowo. Jest to ciekawe i bardzo nowoczesne rozwiązanie, które docenia coraz większa rzesza ludzi. Dzięki podświetleniu nie trzeba ubierać choinki w światełka. Odkąd istnieją sztuczne choinki pojawia się pytanie, czy w domu ustawić plastikowe drzewko, czy może wybrać żywe. Bardzo trudno jest narzucić komukolwiek gotowe rozwiązanie, ponieważ to, co dla jednych jest wadą, dla innych jest niezauważalnym defektem. Wiele osób nie zważa na to, że spadają igły z drzewek żywych, ponieważ uwielbiają ich zapach. Innym ten defekt tak przeszkadza, że nawet najpiękniejszy aromat nie jest w stanie zachęcić ich do żywego drzewka.
Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł