Jak rozpoznać kłamstwo?

Niewprawny kłamca zawsze pokaże po sobie, że to co ma do powiedzenia niekoniecznie musi być prawdziwe. Odczytać czyjeś kłamstwo można w sposób wieloraki. Wydawałoby się, że najłatwiej jest „przyłapać” kogoś bliskiego – takie myślenie może być jednak zgubne. Jeśli ktoś okłamuje nas od dłuższego czasu naturalnie nie zauważamy zmian jakie zachodzą, kiedy to robi, ponieważ wydaje nam się to naturalne. Jest jednak kilka niezmiennych dla kłamców postaw, ruchów, wyrazów twarzy i układów mowy ciała, które mogą dać nam przesłankę co do braku prawdomówności naszego rozmówcy.

Mikro ekspresje twarzy nigdy nie kłamią

Największym odkrywcą w tym rejonie badawczym był Paul Ekman będący pionierem w naukach o emocjach i wykrywaniu kłamstwa. Odkrył on tak zwane „mikroekspresje” twarzy, niezauważalne gołym okiem zmiany na twarzy, których nie jesteśmy świadomi i nad którymi nie mamy kontroli. Zaobserwowanie ich jest niemal niemożliwe dla postronnego obserwatora, który nie posiada sprzętu cyfrowego, dlatego w dalszej części zajmiemy się bardziej widzialnymi sposobami odkrycia czyjegoś kłamstwa. Zainteresowane tematem Panie mogą sięgnąć po parę odcinków serialu „Lie to me”, który został nakręcony na podstawie prac i osoby Paula Ekmana.

Oczy są zwierciadłem duszy

Kiedy ktoś kłamie mięśnie wokół jego oczu są napięte, same oczy raczej szeroko otwarte, brwi przez to podniesione. Wokół oczu nie tworzą się tak zwane kurze łapki – zagięcia skóry. Kłamca stara cały czas utrzymać z nami kontakt wzrokowy, zbyt nienaturalnie długo wpatruje się w nasze własne oczy, aż do momentu, w którym jest już tak zestresowany, że odwraca wzrok i krąży nim po całym pomieszczeniu czy krajobrazie. W czasie pobudzenia i reakcji stresowej źrenice znacznie się powiększają i jest to wyjęte spoza kontroli kłamiącego. Równocześnie zaobserwować możemy nasilenie mrugania oczami.

Reguła Ericksona, czyli jak działa nasz mózg

Milton Erickson, lekarz z długoletnią praktyką odkrył ciekawą regułę związaną z pamięcią, przypominaniem sobie i działaniem naszego mózgu. Otóż kiedy próbujemy sobie przypomnieć coś prawdziwego kierujemy nasz wzrok ku górze w prawą stronę. Kiedy jednak działa nasza wyobraźnia i musimy coś wymyślić, spreparować jakieś wspomnienie, wtedy z reguły spoglądamy w lewo i ku górze. Obserwując dokładnie kogoś, kto opowiada nam jakąś historię lub odpowiada na nasze pytanie możemy obserwować, w którą stronę powiedzie on oczami.

Mowa ciała – nos Pinokia

Kłamcy często używają nieświadomie gestów, które mogą ukazać ich wątpliwość, stres, znalezienie się w trudnej sytuacji. Historia o Pinokiu, któremu powiększał się nos gdy kłamał wcale nie jest taką wielką bajką. Naukowcy odkryli, że podczas kłamania zwiększa się ciśnienie krwi i przez to nos nieznacznie się powiększa. Inne badania prowadzone w Chicago wykazały, że podczas kłamstwa wydzielane są w nosie substancje chemiczne drażniące jego tkankę. Dlatego kłamcy często drapią się po nosie, dotykają go, pocierają. Kłamca może również jednocześnie pocierać swoje oczy czy zasłaniać usta. Gesty te ukazują, że człowiek ten nie chce zdradzić nam prawdy i sam się przed tym wzbrania.
Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł