Olejki do mycia – czy warto po nie sięgać?

1. Tworzy delikatna pianę

Olejki do mycia dostępne w sklepach po zetknięciu się z wodą tworzą delikatną pianę. Dzięki niej łatwo można rozprowadzić kosmetyk po skórze, a następnie delikatnie spłukać.

1. Daje dłoniom poślizg

Olejki różnią się właściwościami od mydła, stąd też nowe użytkowniczki może dziwić fakt, że podczas korzystania z nich dłonie ślizgają się po ciele. Ta cecha olejku często jest postrzegana jako wada, niemniej jednak można się do tego przyzwyczaić.

1. Nawilża i pielęgnuje skórę

Olejki do mycia nie tylko oczyszczają skórę z zabrudzeń, ale również ją nawilżają. Jest to działanie odwrotne do działania mydła. W przypadku mydeł, żeli pod prysznic czy płynów do kąpieli zewnętrzna warstwa ochronna skóry zostaje zmyta wraz z zanieczyszczeniami, co sprawia, że staje się ona sucha i konieczne jest użycie balsamu. W przypadku olejków myjących problem wysychania skóry w ogóle nie istnieje.

1. Film ochronny na skórze

Po umyciu skóry olejkiem pozostaje na niej delikatny film ochronny. Dzięki niemu skóra nie traci wilgoci, staje się miękka i gładka.

1. Tłusta wanna

Niestety olejki myjące mają również wady. Największą z nich może być to, że po myciu delikatny, tłusty film pozostaje nie tylko na skórze ale również na wannie lub kabinie prysznicowej. Aby pozbyć się go trzeba bardzo dokładnie spłukać je po kąpieli. Olejki były stosowane do kąpieli już setki lat temu. Dziś zaczynają po raz kolejny podbijać świat. Jeśli dotychczas nie używałaś ich – wybierz się do drogerii i wypróbuj. Sama się przekonaj czy warto zamienić mydło na olejek. Naszym zdaniem – Tak!   Źródło zdjęcia: pixabay.com