syndrom sztokholmski

Syndrom sztokholmski - co to jest? Jak z nim walczyć w pracy lub w związku?

Syndrom sztokholmski jest jednym z najdziwniejszych przypadków występujących w relacjach międzyludzkich. Bezsprzecznie jest to pojęcia znane, ale wielu nie wie, że wiąże się ono nie tylko z porwaniami. Może występować także w związkach, w pracy czy w przyjaźni. Czym się objawia?
Reklama

Czym jest syndrom sztokholmski?

Syndrom sztokholmski jest mimowolną reakcją obronną organizmu, swego rodzaju sposobem na przetrwanie. Ludzki umysł broni się przed wpływem kata. Robi to, usprawiedliwiając i tłumacząc jego wszystkie zachowania. Sprawia to, że oprawca danej osoby mniej się denerwuje, a jego ofiara czuje się bezpieczniej. Chcąc się ratować, człowiek dostosowuje się do najgorszych sytuacji. Kiedy możemy mieć do czynienia z syndromem sztokholmskim?
  • przemoc domowa
  • toksyczne związki
  • sekty
  • porwania
  • wykorzystywanie seksualne
Dochodzi nawet do tego, że ofiara zaczyna odczuwać sympatię do swojego oprawcy. W niektórych sytuacjach może dochodzić do tego, że krzywdzona osoba będzie robiła wszystko, aby jej prześladowca nie został ukarany.
Reklama

Syndrom sztokholmski w pracy

Syndrom sztokholmski może występować również w pracy. Kiedy? Gdy pracownik poniżany przez szefa, usprawiedliwia go, a nawet i pomaga mu. Najczęściej do takiej sytuacji dochodzi, kiedy ofiara nie może zmienić pracy z powodu sytuacji finansowej. Niestety stres wykańcza ją wówczas nerwowo. Może to skutkować depresją oraz silnym i ciągłym przygnębieniem. Taka osoba nie jest w stanie wyjść z zaistniałej sytuacji, więc dostosowuje się do niej emocjonalnie.
kobieta stojąca tyłem na tle okna
zdjęcie ilustrujące/Canva

Jak rozpoznać ten syndrom?

Rozpoznanie syndromu sztokholmskiego nie jest proste.
Reklama
Dochodzi do niego na podstawie stwierdzenia kilku charakterystycznych objawów u ofiar przemocy. Taką diagnozę może postawić jedynie lekarz psychiatra lub psycholog.

Syndrom sztokholmski w związku

Kiedy jedna strona kocha za bardzo, również może dojść do rozwinięcia się u niej syndromu sztokholmskiego. Jak? Na przykład będzie starała się dać z siebie wszystko i rozpaczliwie pragnąć miłości, a druga strona będzie to wykorzystywać. Toksyczna strona w relacji zawsze żąda dowodów miłości i wierności.
Reklama
Jest podejrzliwa, a sama oszukuje, ale doskonale to ukrywa. Z pewnością niejednokrotnie posuwa się nawet do szantażu emocjonalnego. Ofiara nie widzi, że dzieje się coś złego, ponieważ panicznie boi się samotności. Co więcej, jest swojemu oprawcy wdzięczna za to, że ją "kocha".

Jak się leczyć?

Leczenie syndromu sztokholmskiego musi rozpocząć się od niezwłocznego ucięcia toksycznej relacji lub zakończenia związku. Istotne jest także, aby osoby, które dotknął ten syndrom, szukały pomocy u psychologa. Terapia pomoże im w przepracowaniu traumy. Najbardziej przydatna może okazać się psychoterapia psychodynamiczna. Ważne jest też wsparcie rodziny oraz przyjaciół.
Reklama
Autor - Olga Szarycka
Autor:
|
redaktor zaradnakobieta.pl
o.szarycka@zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Reklama
Reklama
Reklama