Jak leczyć katar i kaszel u małego dziecko ?

Rozwinięcie układu odpornościowego zajmuje co najmniej kilka lat. Przyjmuje się, że trwa co najmniej do ukończenia przez nasze pociechy 12 roku życia. Do tego momentu kaszel, katar, chrypka, bóle głowy i podwyższona temperatura z całą pewnością pojawią się przy okazji każdej chłodniejszej pory roku. Jak radzić sobie z występującymi u naszych pociech nagminnie schorzeniami i nieprzyjemnymi dolegliwościami, jak budować ich odporność i dbać o zdrowie? Każdy z nas ma zapewne na to własną receptę. My zebraliśmy wiele sposobów i informacji w jednym artykule. Zachęcamy do lektury.

1. Nie przegrzewamy

Znacznie skuteczniejsze jest hartowanie. Dziecko, które ciągle jest spocone, bo rodzice za ciepło je ubierają będzie dużo częściej chorowało. Wynika to z faktu, że gwałtownie będą zmieniane temperatury otoczenia malucha. Wejdzie ono z dworu spocone w grubych ubraniach, rozbierze się i może wówczas się przeziębić. Lepiej jak maluch nieco zmarznie. Nie ma być mu bardzo zimno, może się leciutko wychłodzić. Najoptymalniej będzie jednak ubierać dziecko idealnie do panującej za oknem temperatury.

2. Zdrowa dieta

Dbajmy o to aby nasza pociecha zjadała każdego dnia duże ilości warzyw i owoców a w szczególności tych pierwszych, gdyż nie zawierają cukru, a są źródłem wielu wartościowych witamin, które wchłaniają się znacznie lepiej niż te syntetyczne.

3. Syntetyczne witaminy

Pomogą w budowaniu odporności w nefralgicznych porach roku, jednak nie bazujmy jedynie na nich. Powinny stanowić wyłącznie dodatek.

4. Ruch

Dziecko nie powinno spędzać chłodnych dni wyłącznie przed telewizorem. Dbajmy o aktywne formy ruchowe, najlepiej na świeżym powietrzu. Co robić gdy dziecko zachoruje? Co zrobić gdy męczy katar i kaszel?

1. Ułatwiamy oddychanie

Jeśli dziecko ma katar, z całą pewnością trudno mu się oddycha. Postarajmy się więc zrobić wszystko aby ułatwić ten niezbędny życiowy proces. Jak to zrobić?

• Nie każemy leżeć płasko, pod głowę podkładamy dodatkową poduszkę. Taka półsiedząca pozycja pozwoli dziecku odrobinę lepiej się poczuć,
• Maść majerankowa – mimo zapisów na opakowaniu, że można ją stosować dopiero u kilkuletnich dzieci, wielu lekarzy podaje, że jest ona wykonana z naturalnego zioła i można nią smarować nosek już maleńkiemu dziecku. Nawilża i inhaluje jednocześnie, dzięki czemu oddychanie staje się łatwiejsze,
• Krople do nosa – pomogą zahamować cieknący z nosa katar, dzięki czemu dziecko spokojnie zaśnie, Plasterki na ubranie – inhalują i pomagają oczyścić nosek, dzięki czemu dziecko łatwiej zasypia,
• Inhalacje – można stosować sól fizjologiczną, rumianek lub majeranek. Obecnie poleca się wykonywanie ich z pomocą specjalnych urządzeń. Dawniej zioła gotowano w garnkach. Zamknijmy się z pociechą w kuchni, niech usiądzie przy stoliku i rysuje, zamknijmy drzwi i gotujmy zioła w garnku, posiedzimy tak pół godziny a dziecko powdycha opary inhalacji,
• Oczyszczanie nosa – przepłukujmy nozdrza solą fizjologiczną lub wodą morską, nosek będzie oczyszczony i poprawi się samopoczucie malucha, jeśli dziecko już potrafi powinno wydmuchiwać nosek, jeśli nie używajmy gruszki lub Fridy,
• Picie – przeziębione dziecko powinno spożywać jak najwięcej płynów, pomogą one rozrzedzić i usunąć zalegającą w małym nosku wydzielinę,
• Leki – jeśli nie jest to infekcja wymagająca podania antybiotyku możemy zakupić ziołowe syropy lub inne z naturalnych składników, ułatwiają one dzieciom zasypianie, nawilżają błony śluzowe i zwalczają dokuczliwe dolegliwości. Koniecznie więc wybierzmy się do apteki,
• Nawilżenie powietrza – zadbajmy o to aby w mieszkaniu było odpowiednio wilgotno, zawieśmy ręcznik lub nawilżacz na kaloryferze,
• Mleko z miodem – pomoże złagodzić ból gardła i je nawilży,
• Płukanka miodowa – wymieszaj miód w wodzie i niech maluch płucze tym gardło, ból szybciej przejdzie,
• Syrop cebulowo- miodowy – wielu z nas rezygnuje już z tego pomysłu, bo w aptekach są dostępne znacznie lepsze w smaku, którymi łatwiej nam napoić dziecko, jednak domowe sposoby są bardzo skuteczne więc nie warto całkowicie od nich odchodzić.

Kiedy koniecznie do lekarza?

Gdy pojawia się katar lub zwykłe przeziębienie nie ma konieczność biec do lekarza z kilkulatkiem.Możemy najpierw przez kilka dni postarać się wyleczyć dziecko w domu, ziołowymi syropkami i samodzielnie przygotowanymi mieszankami. Inaczej sprawa wygląda gdy zachoruje noworodek lub niemowlę, wówczas lepiej udać się od razu do pediatry gdyż infekcja może się szybko rozwinąć i stać się groźna, a nawet wymagać hospitalizacji. Jeśli nasze kilkuletnie dziecko choruje już tydzień najlepiej będzie wybrać się na konsultację do lekarza, gdyż infekcja może być poważniejsza niż się wydaje. W ciągu tygodnia organizm wspierany naturalnymi metodami powinien zwalczyć przeziębienie, jeśli tak się nie stanie, potrzebna będzie pomoc. Do lekarza udajmy się jeśli:

• Przez kilka dni utrzymuje się podwyższona temperatura ciała,
• Dziecko ma nudności, wymioty i biegunkę,
• Boli je ucho (może to być syndrom zapalenia ucha środkowego),
• Kaszel nie ustępuje po upływie kilku dni lub wręcz narasta.