Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną?

Kapusta kiszona – jak ją wybrać?

Jeśli widzisz, że pani ze sklepu oferuje Ci kapustę kiszoną przechowywaną w woreczku foliowym, od razu możesz się odwrócić na pięcie. Otóż ta prawdziwa, kiszona kapusta musi mieć stały dostęp do powietrza, dlatego kisi się ją i przechowuje w kamiennym garnku, albo w beczce. Dodatkowo dobrej jakości produkt ma jasną barwę i jest elastyczny – nie rozpada się po wyjęciu z naczynia. Kapusta kiszona powinna być też lekko kwaskowa. I to różni ją od tej nieprawidłowo kiszonej kapusty, która jest tak kwaśna, że na samą myśl mamy kwaśną minę, a w dodatku jej barwa jest żółta. Ta chemicznie kiszona kapusta nie jest dobra dla naszego zdrowia. Zostały w niej zabite wszelkie pożyteczne bakterie, które w takiej kapuście najbardziej się ceni.

Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną?

Kapusta kiszona – ta naturalna – ma wiele zalet, o których warto pamiętać. Warto wprowadzić ją do codziennej diety, gdyż:

• Wspomaga przemianę materii a także oczyszczanie organizmu
• Ma doskonały wpływ na nasz mózg i nerwy
• Wykazuje działanie odmładzające
• Wspiera naszą odporność
• Wzmacnia serce i inne mięśnie
• Obniża poziom cholesterolu
• Ma doskonały wpływ na naszą skórę, włosy i paznokcie

Kapusta kiszona jest doceniana tak naprawdę na całym świecie. Jest łatwo dostępna, gdyż kosztuje naprawdę niewiele, w dodatku można ją ukisić w każdym momencie.

Jak ukisić kapustę?

Aby mieć pewność, że kiszona kapusta będzie dobrej jakości, najlepiej zrobić ją w domu. A jak? Kroimy kapustę lub ścieramy na specjalnej tarce. Trzemy też marchewkę – na tarce o grubych oczkach. Dodajemy sól i jeśli lubimy – kminek. Wszystko wkładamy do dużej miski bądź beczki. Wszystko dokładnie mieszamy i ugniatamy – kapusta musi puścić sok. Ugniatanie powtarzamy kilka razy – co godzinę. Następnie odkładamy kapustę, żeby odstała. Kapustę powinno się obciążyć czymś ciężkim – najlepiej kamieniem. Ma leżeć w naczyniu aż przez półtora miesiąca. Jak ją później przechowywać? Najlepiej zamknąć ją w słoikach zalanych sokiem, który puściła kapusta. Wystarczy zostawić tylko około 3 cm miejsca bez soku – wtedy fermentacja nie zakończy się na tym etapie. Kapustę przechowujemy w lodówce bądź piwnicy, dodajemy do bigosu, zupy, czy też obiadowych surówek. Można ją jeść również bez dodatków.