Jak liczyć wigilijne potrawy? Zobacz!

Wigilia to czas radości, świętowania i oczywiście... jedzenia! Na stole powinno znaleźć się dwanaście tradycyjnych potraw i każdej należy spróbować. Niektóre z nich pojawiają się tylko w ten jeden jedyny wieczór w roku, na przykład kutia. Inne typu czerwony barszcz czy pierogi serwowane są częściej, ale też w bardziej świąteczne dni. Pojawia się jednak pytanie: jak liczyć wigilijne potrawy?

Tradycyjne potrawy wigilijne — skąd się wzięły

Przyjęło się zakładać, że dwanaście potraw symbolizuje dwunastu apostołów i chrześcijaństwo. W rzeczywistości ta tradycja wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich, kiedy każda potrawa oznaczała jeden miesiąc w roku. Poszczególne dania miały bardzo konkretną symbolikę. Na stole nie mogło zabraknąć grzybów symbolizujących bogactwo, czy maku — znaku dobrobytu i szczęścia. Ponieważ znaczenie tradycyjnych potraw wigilijnych nie było przypadkowe, każda z nich musiała znaleźć się na stole i każdej należało spróbować. Oznacza to, że do wigilijnej dwunastki mogły się wliczać konkretne rzeczy, a nie na przykład chleb z masłem, kawałek sera czy opłatek.
Canva

Tradycyjne potrawy na Wigilię — co musi znaleźć się na stole

Poniżej wypisane przykładowe dania, które wliczają się do dwunastu potraw. Podawane są różne alternatywy, bo tak naprawdę każdy region czy dom ma własne tradycje pod tym względem.
  1. Zupa grzybowa z makaronem
  2. Czerwony barszcz z uszkami
  3. Pierogi z kapustą i grzybami bądź ruskie
  4. Kapusta z grzybami lub grochem
  5. Smażony karp
  6. Śledzie w oleju albo śmietanie
  7. Ryba po grecku bądź inna
  8. Sałatka warzywna lub ze śledzi
  9. Kutia makiełki lub kluski z makiem
  10. Makowiec, seromak bądź sernik
  11. Pierniczki lub piernik
  12. Kompot z suszu owocowego
Kapusta znajdująca się w niektórych daniach symbolizuje życiodajną siłę, buraki — urodę. Mak to dobrobyt, szczęście, ale i przypomnienie o śmierci. Grzyby bogactwo, ale i inny nieznany świat. Suszone owoce mają być odpowiedzialne za szczęście, miłość i płodność. Ryby są po prostu symbolem chrześcijaństwa.

Dwanaście potraw — czy naprawdę trzeba wszystkich spróbować?

Tradycja nakazuje, żeby każdego dania skosztować. Pierwotnie chodziło o zapewnienie sobie w ten sposób szczęścia i dobrobytu. Teraz ma to być bardziej docenienie pracy, jaką włożyli gospodarze w przygotowanie kolacji wigilijnej. Warto jednak pamiętać, że przejadanie się nie jest zbyt zdrowe a większość potraw, znajdujących się na stole w Wigilię jest dość tłustych. Czasem lepiej sobie odpuścić przestrzeganie tradycji, niż skończyć następnego dnia z bólem brzucha.
Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł