Czemu mój chłopak poświęca mi tak mało czasu ?

Praca, dom i przyjaciele

Trudno pogodzić wszystkie obowiązki, przyjemności, sprawy związane z domem, z pracą i z własnym hobby. Kobiety pracują wielomodułowo, potrafią skupiać się na wielu elementach naraz, pracować i opiekować się dziećmi, rozmawiać przez telefon załatwiając ważne biznesowe sprawy, a przy tym przygotowywać wspaniałą kolację dla dwojga. Faceci jednak nie działają w ten sposób. Jeśli on o czymś myśli, to jest to tylko jedna rzecz w danej chwili. To w sumie pocieszające, bo kiedy już jego myśli dojdą do Ciebie, to możesz mieć pewność, że w jego głowie przez dłuższy czas nie pojawi się nic więcej…

Spójrz na to obiektywnie

Jeśli chłopak poświęca ci zbyt mało swojego czasu, to po prostu przenalizuj jego sytuację życiową. Zapisz sobie na kartce ile godzin pracuje, studiuje lub uczy się. Do tego dodaj wszelkie dojazdy, czas dla siebie (przecież każdy z nas go potrzebuje), czas na załatwianie spraw rodzinnych oraz czas dla jego przyjaciół. Przecież musi spotykać się także z nimi, faceci we własnym towarzystwie potrafią się najlepiej odprężyć, mogą rozmawiać o sprawach dla nich ważnych. Zresztą przecież wiesz, jak to jest. Sama uwielbiasz spotykać się ze swoimi przyjaciółkami. Reasumując: sprawdź, czy naprawdę czas, który ci poświęca jest niewystarczający. Być może on tak dużo pracuje i uczy się, że niestety nie może zapewnić ci dłuższych spotkań i większego zainteresowania. Ale to przecież nie znaczy, że mu się nie podobasz i że cię nie kocha!

Spragniona uwagi – nie atakuj!

Żal do partnera nie jest niczym szczególnie dziwnym, ale okazywanie go codzienne, a przy tym pielęgnowanie złych emocji i uczuć nie są już najlepszymi pomysłami. Powiedz mu wprost czego od niego wymagasz, spróbujcie pójść na kompromis. Trzymanie tego w sobie i żalenie się naprawdę nie przyniesie odpowiednich rezultatów. Psychologowie mają rację w tym, że skrywane uczucia tylko potęgują to, co w nas najgorsze. Jeśli go kochasz – załatw to w sposób miły i przyjemny.

Zadbaj o krótką rozmowę, wspólny weekend

Jeśli on ma dużo na głowie i zwyczajnie o tobie zapomina, albo po prostu nie potrafi podjąć kolejnego wysiłku, to właśnie ty powinnaś wyjść z inicjatywą. Umówcie się na przykład, że codziennie będziecie rozmawiać np. 15 minut przez telefon, wtedy kiedy akurat ma przerwę, ma wolne i może chociaż w ten sposób poświęcić czas tobie i waszemu związkowi. Pomyśl także nad wspólnymi wyjściami, angażując w to również jego znajomych, na pewno dostrzeże ten gest i będzie szczęśliwy ze wspólnie spędzonego czasu.

A co jeśli on mnie unika?

Jeśli jego brak czasu wynika z innych pobudek niż te podane powyżej, to niestety chyba jedynym wyjściem, które ci pozostaje będzie szczera, poważna rozmowa. Jeśli wasze zainteresowania i cele życiowe nie zbiegają się, jeśli świadomie nie chcecie spędzać ze sobą więcej wolnego czasu (nawet jeśli wychodzi to tylko od jednej osoby) to lepiej od nowa przemyśleć wasz związek. Wprowadzić w nim zmiany, albo postąpić tak, by nikt nie czuł się poszkodowany i nikt nie cierpiał…