Canva

Czy lato to na pewno najlepszy czas na odpieluchowanie?

Kiedy robi się cieplej wiele rodziców decyduje się na rozpoczęcia procesu odpieluchowania. Szykują nocniki, kupują prawdziwe majtki, książeczki dla dzieci o pożegnaniu z pieluchą. I... nie zawsze wychodzi. Czasem okazuje się, że ciepła pogoda, to nie wszystko. Dlaczego się nie udaje? O czym trzeba pamiętać i jak lato może pomóc w odpieluchowaniu?

Odpieluchowanie — kiedy powinno się je zacząć?

W teorii mówi się, że najlepszy czas, to pierwsze lato po drugich urodzinach. Dlaczego wiele osób wskazuje taki termin? Bo pożegnanie z pieluchą młodszego dziecka nie ma sensu — nie jest jeszcze na to gotowe i do załatwiania potrzeb fizjologicznych używa złych mięśni.

Lato to faktycznie najlepsza pora (o ile dziecko jest gotowe). Dlaczego? Bo jest ciepło i jeśli dziecko posiusia się w majtki, to nie będzie mu tak zimno. Latem też wszystko szybciej schnie (zarówno przeprana bielizna po wpadce, jak i podłoga, którą trzeba umyć, po dziecko się na nią załatwiło).

Do tego latem, można zakładać mniej ubrań lub nawet całkowicie latać na golasa (co sporo ułatwia).

Canva

Kiedy dziecko jest gotowe na odpieluchowanie?

Po pierwsze samo musi sygnalizować swoje potrzeby fizjologiczne, jak i dyskomfort spowodowany przepełnioną pieluchą. Widać również, że maluch szuka ustronnych miejsc, kiedy potrzebuje się załatwić. Ważne jest też, żeby był w stanie samodzielnie zsunąć i wciągnąć spodnie.

Nie wolno się spieszyć

Im później rozpocznie się odpieluchowanie, tym krócej trwa. Nie wolno próbować namawiać dziecko do wcześniejszego korzystania z nocnika. Zaczyna używać wtedy nieprawidłowych mięśni i "wyciska" z siebie mocz, zamiast się normalnie załatwić.

Niewskazane jest również chwalenie czy nagradzanie dziecka za załatwienie potrzeby fizjologicznej. Dlaczego? Zaczyna wtedy robić kupę i siku na siłę.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł