Canva.com

Jak rozpoznać, że Twój partner jest zazdrosny o dziecko? Oto 3 kluczowe sygnały

Zazdrość partnera o dziecko zdarza się znacznie częściej, niż mogłoby się to wydawać. Okazywać ją może zarówno matka, jak i ojciec, zależnie od płci dziecka i tego, z kim spędza ono więcej czasu. Taki stan rzeczy jest niebezpieczny nie tylko dla relacji, ale także prawidłowego rozwoju pociechy. Nie może być traktowana jako wróg przez najbliższą osobę, a do tego często dochodzi.

Ciągłe zarzucanie rozpieszczania dziecka

Zazdrość o dziecko przejawia się często notorycznym zarzucaniem, że pociechę się rozpieszcza. Czasami takie głosy są zasadne i potrzebne, bo pozwalanie na wszystko i niestawianie granic nie jest zdrowe dla poprawnego rozwoju. Zdarza się jednak, że uwagi są przejawem zazdrości. W ten sposób drugi rodzic stara się odzyskać kontrolę nad sytuacją oraz wyraża frustrację, ponieważ nie może już liczyć na całą uwagę i troskę drugiej osoby. Może też specjalnie surowo traktować pociechę, niby w przeciwieństwie do rozpieszczania, dając upust swoim negatywnym emocjom.

Niedopuszczanie do Ciebie dziecka przez partnera

Canva.com

Zazdrosny partner może celowo dążyć do ograniczenia kontaktów rodzica z dzieckiem. Może to przyjmować bardzo łagodne formy, na przykład próbę pomocy przy obowiązkach czy zajęcie się pociechą przez dłuższy czas. Zdarza się jednak także, że partner pochodzi do tego agresywnie i żąda zmniejszenia uwagi, jaką poświęca się najmłodszemu członkowi rodziny. Łączy się to z zarzucaniem rozpieszczania, ale także koniecznością nauczenia dziecka samodzielności, szczególnie jeśli jest to chłopiec. Rodzic może wtedy czuć, że faktycznie poświęca mu zbyt wiele czasu.

Jawna wrogość w stosunku do dziecka

Jawna wrogość nie jest czymś rzadkim w przypadku zazdrosnego rodzica. Chętnie wykorzystuje on przewagę fizyczną i psychiczną nad dzieckiem, zmuszając go do posłuszeństwa, obrażając go, a nawet poniżając. Taka pociecha żyje w ciągłym stresie i poczuciu, że robi coś nie tak. Co więcej, drugi rodzic często nie reaguje, a nawet nie wie, że dochodzi do takiej postaci przemocy. Skonfrontowany zazdrosny partner zawsze ma wymówkę, często nie przyznaje się także do winy. Kontrolowania dziecka jest niebezpieczne, ale sprawia mu przyjemność.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł