Canva.com

Jak ubić śmietanę? Tak robi to ciocia Irenka!

W deserach najbardziej niepozorny dodatek potrafi przejąć kontrolę nad ostatecznymi smakiem, konsystencją i zapachem. Tort, który chce się przełożyć śmietaną, a który został zbudowany na idealnie upieczonych biszkoptach, absolutnie nikogo nie oczaruje, jeżeli śmietanowa warstwa okaże się zbyt lejąca lub za mało słodka.

Każdy, kto zamierza zostać dobrym cukiernikiem, jak najszybciej powinien odkryć sekret na to, jak ubić śmietanę. Kilku prostych trików zawsze warto się tutaj trzymać. Pozwolą one zwiększyć prawdopodobieństwo uzyskania właściwej struktury i smaku śmietany.

Jakość śmietany jest ważna

Nie da się przygotować smacznego i jakościowego kremu z mało smacznej, taniej i kiepskiej śmietany. Najlepiej jednak wydać na nią trochę więcej i postawić na produkt znanej i powszechnie lubianej firmy, który może być ciut droższy, ale za to którego nie będzie trzeba obwiniać później za to, że wypiek się nie udał. Śmietanę powinno się kupić dzień wcześniej i umieścić ją w lodówce na przynajmniej kilkanaście godzin, by mieć pewność, że będzie odpowiednio schłodzona. Z kolei miskę, w której ma się zamiar ubijać śmietanę, należy wsadzić do zamrażarki mniej więcej dziesięć minut przed rozpoczęciem prac.

Sposób na śmietanę cioci Irenki

Po dziesięciu minutach można już wyciągnąć kartonik z nabiałem z lodówki i rozpocząć ubijanie śmietany. Mikser należy ustawić na jak najmniejsze obroty i dopiero stopniowo je zwiększać, aby nie dopuścić do rozbryźnięcia śmietany po całej kuchni i wybrudzenia nią blatów oraz ścian. Śmietanka typu kremówka bardzo szybko zacznie się zmieniać. Po chwili ubijania stworzy apetyczną piankę i osiągnie dużo wyższą gęstość. Efekt musi być jednak doskonały, a nie zadowalający, dlatego ubijanie śmietany należy konturować na wyższych obrotach do momentu, w którym można będzie na spokojnie odwrócić miskę do góry nogami bez obaw o to, że śmietana spłynie na stół. Krem ma być naprawdę porządnie zbity. Nie należy jednak przeciągać procesu ubijania w nieskończoność, albowiem w takim wypadku ze śmietany zacznie wydzielać się tłuszcz, a chodzi przecież o ubicie śmietany, a nie o wydobycie z niej masła.

Praktyka czyni mistrza, więc im więcej razy podejdzie się do tego zadania, tym szybciej samemu załapie się, jak ubijać śmietanę, by robić to dobrze. Idealnie ubita śmietana będzie puszysta, objętościowa i zarazem bardzo sztywna. Takiego efektu nie da się uzyskać w kilkanaście sekund, więc przy podejściu do ubijania zawsze warto uzbroić się w cierpliwość i dać sobie tę dłuższą chwilę na doprowadzenie pracy do końca.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł