Kupiłam kosmetyki w popularnym supermarkecie. Sprawdziłam, czy warto

Kosmetyki Bell są dostępne w kilku drogeriach, ale specjalnie przygotowane kolekcje trafiają także do sieci sklepów Biedronka. Wiele osób chętnie po nie sięga, bo są tanie i dostępne. Ich różnorodność sprawia, że praktycznie każda osoba, która korzysta z makijażu, prędzej czy później znajdzie na półkach coś dla siebie. Czy za popularnością idzie dobra jakość? Jak się okazuje, z tym bywa bardzo różnie.

Jakie kosmetyki można kupić w supermarkecie?

Kosmetyki do makijażu Bell dostępne w Biedronce dzielą się na dwie grupy. Pierwsza z nich to te produkty, które są dostępne w stałej ofercie. Nie cieszą się one ogromną popularnością, ciężko też mówić o tym, że mają wybitnie dobrą jakość. Jak na cenę, którą liczy sobie za nie sklep, są całkiem przyzwoite, ale nie nadają się raczej do kuferka makijażystki. Faktem jest jednak, że osoby, które po nie sięgają, zazwyczaj nie będą rozczarowane. Są to bezpieczne dla skóry produkty, które dobrze się nakłada i łatwo się z nimi pracuje. Dobrze się na nie zdecydować, jeśli szuka się czegoś taniego i przydatnego.

Sezonowe kolekcje kosmetyków

O kolekcjach Bell w Biedronce słyszała każda osoba, która choć trochę interesuje się makijażem. Nowe produkty w pasujących do siebie opakowaniach pojawiają się na półkach regularnie co około dwa miesiące. W ich wypadku jakość bywa bardzo nierówna. Niektóre produkty są zawsze warte uwagi i tak na przykład pudry prasowane z każdej kolekcji są wychwalane. Inaczej bywa z kosmetykami wprowadzanymi po raz pierwszy. Mocne, kolorowe cienie czasami nie spełniają oczekiwań, tak samo jak produkty do ust, które bywają bardzo zróżnicowane pod względem jakości.

Czy warto sprawdzać produkty z kolekcji Bell?

Kolekcje Bell dostępne w Biedronce nie są nigdy złe. Produkty czasami nie spełniają oczekiwań, zdarza się także, że podrażniają, ale nie jest to zasada. Większość z nich jest warta przetestowania, jednak kupowanie ich za każdym razem, kiedy nowe kosmetyki pojawiają się na półkach, nie ma większego sensu. Lepiej czekać, aż w nowej kolekcji pojawi się konkretny produkt albo formuła, z której się korzysta. Kolekcjonowanie tych produktów będzie ciekawe dla prawdziwych fanów makijażu, ale nie dla zwykłych osób, które malują się na co dzień do pracy czy szkoły.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł