TOP 4 nasiona oleiste, które warto jeść. Poczujesz się znacznie lepiej
Do przeczytania w ok. 2 min.
Nasiona sezamu.
Są bogate w wapń, który zapobiega osteoporozie. Mogą być spożywane przez osoby, które nie tolerują laktozy lub wyeliminowały ją z diety. Ponadto, zawierają witaminy w grupy B, a także kwas foliowy i selen (zwalcza wolne rodniki). Posiadają kwasy omega 3 i 6, a także poprawiają trawienie i obniżają ciśnienie krwi. Nasiona sezamu możemy wykorzystywać w kuchni na wiele sposobów, chociażby dodając je do musli czy sałatek.
Pestki dyni.
Są niezwykle pożywne. Bogate w minerały, chociażby magnez i żelazo. Posiadają właściwości uspokajające i relaksujące, chronią przez prostatą. Zawierają kwasy omega 3 i 6, a także błonnik. Posiadają dużą zawartość tryptofanu, który ułatwia odpoczynek. Stanowią idealną przekąskę. Można je spożywać same lub dodawać do sałatek.
Nasiona lnu.
Sprawdzają się idealnie w oczyszczaniu jelit i zwalczaniu zaparć. W tym przypadku, łyżeczkę nasion należy dodać do szklanki wody i pozostawić do zaparzenia przez noc. Rano wystarczy to przefiltrować i wypić. Poza tym, nasiona lnu zawierają różne minerały, białka, a także witaminy: B1, B2, E i F.
Nasiona słonecznika.
Spośród wszystkich powyżej wymienionych opcji to właśnie nasiona słonecznika mają najmniej kalorii. Są idealnym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, a jest to głównie kwas foliowy i kwas linolowy. Mają wiele witamin: A, E, B1, B2, B6. Nasiona te zawierają również magnez, potas, żelazo i miedź. Tak jak w większości przypadków, nasiona słonecznika są dobrą przekąską. Stanowią także ciekawy dodatek do sałatek czy chleba. To, co warto dodać odnośnie wszystkich nasion oleistych to fakt, iż są one dość łatwo dostępne. Poza tym należy pamiętać, by nie przekraczać ich dziennego spożycia (ok. 20-30 gramów), gdyż są one dość kaloryczne.