Smartfon w kobiecej torebce nie zawsze bezpieczny

Na ratunek serwis Z raportu przygotowanego przez serwis GoRepair wynika, że najwięcej usterek, przytrafiających się użytkownikom smartfonów, dotyczy wyświetlacza. Nic dziwnego, skoro zajmuje on często od 60 do 90 procent przedniego panelu. Nie tylko damska torebka jest zagrożeniem dla smartfona. Wystarczy chwila nieuwagi, by urządzenie wyślizgnęło się z ręki i uderzyło z impetem o podłogę, asfalt lub wannę. Niestety, zazwyczaj źle się to kończy – ekran pęka, co uniemożliwia dalsze jego użytkowanie. I choć naprawa uszkodzonego wyświetlacza jest droga, to biorąc pod uwagę ceny nowych modeli smartfonów, wydaje się ona być najrozsądniejszym rozwiązaniem. Czas wymiany uszkodzonej szybki w serwisie wynosi od 2 do 3 dni, jednak zdarza się, że serwisanci usuwają defekt „na poczekaniu” i zajmuje im to zaledwie kilkadziesiąt minut. Koszt takiej usługi w dużej mierze zależy od marki posiadanego telefonu. Najwięcej kosztuje wymiana potłuczonego ekranu w smartfonie marki Apple – w przypadku iPhone 5s zapłacimy za nią 600 zł, przy nowszych modelach będzie kosztować jeszcze więcej. Cena ta nie należy do najniższych, dlatego chcąc mieć pewność, że będziemy mieć środki finansowe na wymianę wyświetlacza na nowy, warto wykupić polisę dla urządzeń mobilnych. Ubezpieczenie dla smartfona Inwestycja w ochronę dla smartfona może się bardzo opłacić, jej zakres dotyczy bowiem nie tylko uszkodzonego wyświetlacza, ale też niedziałającego mikrofonu, głośnika, słabej baterii czy usterki wewnętrznej. Dzięki polisie bez względu na zdarzenie można otrzymać środki niezbędne na naprawę uszkodzonego lub zakup nowego smartfona. Ubezpieczyciel wyciągnie do nas pomocną dłoń także w sytuacji, gdy zgubimy urządzenie lub zostanie nam ono skradzione.