Tatuaże, piercing – zdobienie ciała a problemy ze znalezieniem pracy

Dlaczego tatuaże odstraszają?

Tatuaże kojarzą się z dwoma rzeczami – przynajmniej starszemu pokoleniu. Po pierwsze – z obozami zagłady, gdzie w podobny sposób oznaczało się więźniów. Każda żywa osoba, dostawała swój numer, zamiast imienia, nazwiska i tożsamości. Numer ten wypalany był na ręce więźnia. Bez znieczulenia, bez dbałości o jakąkolwiek higienę. Tatuaż naznaczał. Z drugiej strony, już później, tatuaże stały się widocznym oznaczeniem więźniów w więzieniach. Każdy „świeżak” otrzymywał tatuaż. Również rodzaj popełnionej zbrodni, czy zachowanie wobec współwięźniów, sprawiało, że dostawało się określony odgórnie tatuaż. Tatuowano w różnych miejscach, również tych bardzo widocznych – np. na czole czy na ustach. Z reguły jednak tatuaże zajmowały ręce, barki i szyję. Tatuaż mógł oznaczać: jestem zabójcą, świadczę usługi seksualne innym więźniom, czy jestem zdrajcą. Ludzie z tatuażami nie byli dobrze widziani na ulicy. W pracy tym bardziej. Nikt nie chciałby zatrudniać byłych więźniów.

Tatuaż i piercing w dzisiejszych czasach

W dzisiejszych czasach ludzie tatuują się z własnej woli, aby lepiej, ładniej – według nich – wyglądać. Tatuaże stają się pewnymi symbolami, częścią makijażu. Wzbudzają silne emocje tylko wtedy, kiedy są dobrze widoczne. Z piercingiem jest podobnie – kolczyki w uszach są już tradycyjną i naturalną częścią kobiecego wyglądu. Kolczyki umieszczane w brwiach, w nosie, na języku czy w ustach – takie, które rzucają się na pierwszy rzut oka – traktowane są jednak, jako coś nieodpowiedniego.

Znalezienie pracy z tatuażem

Wszystko zależy jednak od rodzaju wykonywanej pracy i samego pracodawcy. Animator sztuki, sprzedawca w kiosku, czy informatyk – zawody tego typu nie wymagają odpowiedniego wyglądu. Ale zawód stewardessy, recepcjonisty, kelnera, maklera bankowego – wszystkie zawody, w których pracownik zmuszony jest do kontaktu z klientami, wymaga jednak pewnego dress code. W zawodach tego typu, eksponowanie swoich tatuaży czy nowych kolczyków może nie być najlepszym pomysłem. Szczególnie w trakcie rozmowy o pracę.