Canva.com

Kto nie powinien jeść glutenu? Uważaj, bo może jesteś w tej grupie

Niektórzy (głównie osoby dorosłe) kompletnie nie trawią laktozy występującej w produktach mlecznych, inni źle się czują po spożyciu roślin strączkowych oraz sztucznych słodzików, a pewna grupa osób nie radzi sobie z prawidłowym trawieniem glutenu.

Gluten dla niektórych osób jest naprawdę bardzo szkodliwy. Kto dokładnie nie powinien go zatem spożywać, a komu rezygnacja z glutenu zupełnie nic nie da prócz ryzyka mocnego uszczuplenia budżetu, wynikającego z konieczności kupowania droższych bezglutenowych produktów?

Chorobą, która wręcz nakazuje stałe stosowanie diety bezglutenowej, jest oczywiście celiakia.

W jej przypadku nie można mówić o jakichkolwiek odstępstwach od diety czy też "małych grzeszkach", ponieważ w celiakii organizm traktuje gluten niczym swoje największe zagrożenie, dlatego zaczyna go atakować, gdy ten dostaje się do organizmu, co przekłada się na wysokie ryzyko zniszczenia różnych elementów jelita. Osoba, która choruje na celiakię, a mimo tego od czasu do czasu spożywa gluten, staje się narażona zarówno na poważne problem trawienne, jak i na niedobory różnych składników odżywczych, nierzadko prowadzące do anemii albo rozwinięcia się ciężkich chorób zagrażających zdrowiu i życiu.

Na gluten można mieć też nietolerancję, która przeważnie jest nabyta.

Wbrew pozorom nie jest to wcale rzadko spotykana sytuacja, bo szacuje się, że w najgorszym przypadku cierpi na nią aż 13% społeczeństwa, a w tym momencie może i nawet wyższy odsetek. Można nie mieć zdiagnozowanej alergii czy też uczulenia, a mimo tego odczuwać wyraźny dyskomfort po spożyciu zwykłej pszennej bułki, który zazwyczaj będzie objawiać się pod postacią gazów, wzdęć, biegunek, a czasem też wysypki skórnej. Ogólnie rzecz biorąc dieta bezglutenowa pomaga sprawdzić, czy tę nietolerancję rzeczywiście się ma. Jeżeli będąc na niej, nieprzyjemne objawy mijają, wnioski są proste i nie do podważenia.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł