Masz bolesne miesiączki? Możliwe, że brakuje Ci TEJ witaminy
Do przeczytania w ok. 2 min.
Co na bolesne miesiączki?
Według badań dość dobre rezultaty pod względem obniżania poziomu bólu uzyskuje się za sprawą regularnej suplementacji witaminy E. Pod jej wpływem dochodzi do zahamowania produkcji kwasu arachidonowego, który może być odpowiedzialny, przynajmniej częściowo, za wywoływanie wrażeń bólowych w trakcie menstruacji. Aby suplementacja witaminą E zadziałała w sposób przeciwbólowy, należy przyjmować od stu do czterystu jednostek witaminy na dobę. Suplementacja musi być regularna. Pierwsze pozytywne efekty z jej tytułu powinno się dostrzec już po miesiącu - ból na pewno będzie mniejszy, a w łagodniejszych przypadkach może i całkowicie zniknąć.
Bolesne miesiączki ulegają złagodzeniu także pod wpływem regularnie suplementowanej witaminy D.
Niedobór tej jakże ważnej substancji odżywczej potrafi objawić się na wiele sposobów, a jednym z jego symptomów będzie właśnie wyraźnie pogorszone samopoczucie w trakcie menstruacji, do którego dojdą objawy ogólnoustrojowe, takie jak podwyższona temperatura ciała, zmęczenie, bóle mięśni, a nawet bóle głowy. Regularna suplementacja witaminą D pozwala zmniejszyć ilość przyjmowanych środków przeciwbólowych. Warto na pewno ją rozważyć, zwłaszcza że niedobory tego związku są w Polsce dość powszechne.
Co na bolesne miesiączki?
Do witaminy E i D można dołączyć jeszcze cynk, który powinien być przyjmowany przede wszystkim na kilka dni przed planowanym dniem rozpoczęcia miesiączki. Zmniejszy on dolegliwości bólowe i sprawi, że nie będą one tak bardzo dokuczliwe. Cynk dość łatwo przyswoić z diety, z odpowiednich produktów spożywczych, więc jak najbardziej można go zażywać w formie "naturalnej", nie tylko pod postacią suplementu diety.