Canva.com

Pijesz szklankę wody przed snem? Nie popełniaj tego błędu!

Spokojny wieczór, tuż przed położeniem się spać. Otuleni ulubioną piżamą, ścielimy delikatnie łóżko, a obok – na nocnym stoliku – kładziemy szklankę z wodą w razie, gdyby w nocy dopadło nas pragnienie. W którym momencie popełniamy błąd? Okazuje się, że odsłonięta szklanka z napojem może „sprowadzić na siebie kłopoty”! Czego się więc wystrzegać, a o co zadbać? Podpowiadamy!

Butelka lepszą opcją

Dlaczego lepiej postawić obok łóżka na przykład małą, plastikową butelkę z wodą zamiast „zwykłej” szklanki? Odpowiedź jest prosta – właśnie w ten sposób zabezpieczamy napój przed zanieczyszczeniami, które mogą pojawić się na powierzchni przez noc. Odsłonięta szklanka z wodą może bowiem stać się miejscem, w którym chętnie zagoszczą np. owady. Tacy „goście” pojawiają się przykładowo w momencie, gdy zasypiamy przy otwartym oknie. Na powierzchni z łatwością gromadzi się także – niewidzialny na pierwszy rzut oka – kurz. Warto więc zminimalizować ryzyko przedostania się nieproszonych elementów do wody, którą będziemy chcieli spożyć.

Krok od zwarcia

Canva

Wystarczy chwila nieuwagi, by już jednym ruchem strącić stojącą obok szklankę z wodą. Oprócz wybudzającego ze snu hałasu może pojawić się problem w postaci zalania znajdujących się wokół rzeczy. Kłopot stanie się poważniejszy w momencie, gdy niedaleko znajdują się sprzęty elektroniczne lub kable – w ekstremalnym przypadku może pojawić się nawet zwarcie.

Zmiana smaku

Woda w szklance może zmienić swój smak. Jak to możliwe? Wszystko przez oddziałujące na nią czynniki, które mogą sprawić, iż płyn stanie się np. gorzki lub kwaśny. Wspomniany już kurz, a także np. wysoka temperatura mogą przyśpieszyć niektóre procesy zachodzące w wodzie, która finalnie będzie smakować nieco inaczej.

Wybicie z rytmu

Kiedy wypijemy szklankę wody tuż przed snem lub między drzemkami, możemy spodziewać się niespokojnej nocy. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – wszystko przez działanie naszego organizmu, który dba o odpowiednie oczyszczanie. Stąd też po takim toaście niedługo później konieczna będzie wizyta w toalecie. W momencie gdy jest to jedynie incydentalny przypadek, nie powinno być większego problemu. Sytuacja nieco komplikuje się w momencie, gdy spożywamy więcej płynów na noc – wówczas nasze „nocne wędrówki” będą częstsze, a to już może odbić się na jakości snu.

Jak widać, niektóre sytuacje mogą być bardzo zaskakujące! Warto jednak zadbać o detale po to, by cieszyć się spokojnym snem, a rano wstać z energią i radością.

Autor:
redaktor zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł