Konfitura z wiśni z przepisu babci. Dodaj ją do ciast, naleśników, gofrów i lodów
Do przeczytania w ok. 2 min.
Konfitura z wiśni — wyjątkowo słodki dodatek do deserów
Konfitury to tradycyjne przetwory, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu serwowane były jako samodzielny deser, a także elegancki dodatek do popołudniowej herbatki. Zawierają stosunkowo dużo cukru, ponieważ tradycyjnie do konfitur dajemy kilogram cukru na kilogram owoców — taka proporcja jest także w naszym przepisie na konfiturę wiśniową babci. Do konfitury nie dodajemy żadnych zagęszczaczy takich jak żelatyna lub agar-agar. Konsystencja gotowych przetworów jest efektem smażenia owoców z cukrem.
Do konfitury musimy wybrać wiśnie najwyższej jakości — duże, dojrzałe i bez żadnych uszkodzeń. Najlepsze będą szklanki lub łutówki. Przed smażeniem owoce musimy starannie wydrylować, aby w gotowej konfiturze nie znalazła się ani jedna pestka. Wiśnie na konfiturę ważymy już po usunięciu pestek. Teraz czas przygotować przetwory — oto tradycyjny przepis na konfiturę z wiśni według przepisu babci!
Konfitura z wiśni — składniki
1 kg wydrylowanych wiśni (pozbawionych pestek)
1 kg białego cukru
Przygotowanie konfitury z wiśni według receptury babci
Wydrylowane wiśnie przekładamy do rondla i odstawiamy na kilka godzin lub całą noc.
Następnie przekładamy wiśnie na sito i odcedzamy sok, którym zalewamy kilogram cukru. Na taką ilość cukru potrzebujemy ok. 300 ml soku. Nadmiar soku oczywiście wypijamy, a jeżeli płynu jest zbyt mało, musimy uzupełnić go wodą.
Z cukru i soku z wiśni gotujemy syrop. Gdy zacznie wrzeć, zbieramy pianę, czyli szumujemy syrop.
Do klarownego syropu dodajemy odcedzone owoce i zagotowujemy.
Canva.comTeraz smażymy konfiturę ok. 30 minut. W tym czasie nie mieszamy zawartości rondla, a jedynie od czasu do czasu potrząsamy naczyniem. Dzięki temu nie uszkodzimy owoców. W czasie smażenia konfitury zbieramy powstającą pianę.
Po 30 minutach zdejmujemy rondel z ognia i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin lub na całą noc.
Zimną konfiturę ponownie smażymy, tym razem ok. 2 do 3 godzin. Wiśnie muszą być szkliste. W tym czasie również nie mieszamy zawartości rondla, a jedynie nim potrząsamy.
Gotową, gorącą konfiturę z wiśni wlewamy do wyparzonych słoiczków, które zakręcamy i ustawiamy do góry dnem.
Słoiczki z konfiturą z wiśni przechowujemy w chłodnym miejscu. Konfitury nie wymagają pasteryzowania — zawierają bardzo dużo cukru, który jest świetnym konserwantem. Oczywiście, jeżeli nie jesteśmy pewni trwałości przetworów, możemy je zapasteryzować np. w piekarniku.
Do czego pasuje konfitura z wiśni?
Babcina konfitura wiśniowa wspaniale sprawdzi się jako dodatek do tortów, ciast, kremów i budyniu. Pasuje także do lodów, bitej śmietany oraz naturalnego jogurtu i twarożku. Zimą możemy wykorzystać ją naprawdę na bardzo wiele sposobów! Smacznego!