Kret w ogrodzie. Szkodnik czy pożyteczny przyjaciel?
Do przeczytania w ok. 2 min.
Doświadczeni ogrodnicy uważają, że obecność kretów symbolizuje zbliżającą się wiosnę, niczym przebiśniegi. Krety możemy zobaczyć już w połowie marca w swoich ogrodach. To zwierzątko waży około 100 g i ma 18 cm długości. Warto wiedzieć, że krety nie zapadają w sen zimowy i pracują nawet 18 godzin dziennie, aby wydrążyć podziemne tunele.
Krety są pod ochroną
Kret jest owadożerny. Jego pożywienie to przede wszystkim owady, pędraki oraz dżdżownice. Te ssaki nie tylko wykopują podziemne tunele, ale także spulchniają glebę. Ogrodnicy jednak walczą z kretami, ponieważ te uszkadzają korzenie roślin. W efekcie pracy kretów rośliny mogą usychać.
Krety są pod ochroną. Nie możemy ich zabijać. Jedynie możemy je wypłoszyć ze swojego ogrodu kilkoma sposobami, które nie wpłyną bezpośrednio na ich zdrowie oraz życie. Krety stosunkowo możemy uznać jednak za przyjaciół, a nie szkodniki w naszym ogrodzie, czy na łące.
Jak wypłoszyć kreta z ogródka?
Krety bardzo nie lubią intensywnego zapachu, spleśniałych cytryn oraz czosnku. Możemy w pobliżu kreciej nory wyłożyć resztki ryb, popiół. Krety uciekają także, gdy poczują zapach oleju napędowego oraz nafty. W sklepach ogrodniczych znajdziemy specjalny granulat na krety, który wytwarza nieprzyjemny gaz. Wówczas ssaki są zmuszone do przeprowadzki w nowe miejsce.
Z domowych sposobów, które nie wymagają od nas zakupów możemy wymienić odstraszacze w formie puszki na pręcie, wiatraczków odstraszających oraz butelki wkopane w ziemię, tuż obok kreciej nory. Warto wiedzieć także, że włosy oraz sierść odstraszają kret. Wystarczy, że po codziennym szczotkowaniu uformujemy kulkę z włosów i włożymy ją do kreciej nory.